Ale dzisiaj pracowity dzień! Sprzątanie, pieczenie, dekorowanie...
Ubrałam dzisiaj małą choinkę, która jest żywa. Uwielbiam jej zapach! Udało mi się także udekorować biurko lampkami. Oczywiście było to z małą przeszkodą, bo zepsułam lampki, ale tata je naprawił. :)
Teraz piekę muffinki. Efekty pokaże później, albo nawet, bo jeszczę masę będę robić.
Bye!
u mnie też pracowity dzień ;d
OdpowiedzUsuńkoniecznie pokaż potem muffinki! :)
OdpowiedzUsuńMmm, uwielbiam muffinki. <33
OdpowiedzUsuńObserwuję. :)
Wesołych świąt i udanego Sylwestra. ;*